Urzekająca staromodność opowieści

 

Magdalena Markowska, O dziewczynie, która tęskniła i komandosie, który płakał. Ilustracje: Ania Jamróz. Wydawnictwo Ezop (Warszawa 2022).

 

            Niespieszność opowieści o dziewczynce, jej otoczeniu i losach, spokojne relacjonowanie zdarzeń niezwykłych (przeprowadzka na koniec świata) i zwyczajnych to sposób, by dać przestrzeń młodemu czytelnikowi na budowanie empatii, stopniowe poznawanie emocji i uczuć, wreszcie na – być może – odnalezienie w historii dziesięcioletniej Marty własnych doświadczeń i uczuć i lepsze ich rozumienie. Czytaj dalej „Urzekająca staromodność opowieści”

Spóźnienie

 

– O… Jest spóźnialska! Co ty wyrabiałaś??? Gdzie łaziłaś?! Pewnie znów prowadzałaś się z tym całym Murzynkiem! Tak? Nie wiadomo, gdzie! Pewnie tam i z powrotem. W końcu powiem mamusi! Babcia się martwi o ciebie. Całe dwadzieścia minut! I krzyczy! Już mnie wysyłała po ciebie. Zapomniała nawet, że chora jestem. Dziadek wyglądał na ulicę, bo coś strasznie huknęło. Nie wiadomo, co… Potem gdzieś poszedł. Pewnie do ogródka albo gdzie… A babcia krzyczy. Nie zatykaj uszu, co? Idź do kuchni i coś powiedz. Babcia wstała dziś z łóżka. Czuła się lepiej, a teraz martwi się o ciebie. Martwi się… Nie przyszło ci do głowy, że ktoś się martwi, jak łazisz gdzieś, nie wiadomo gdzie? O tym nie pomyślałaś? Nie zatykaj uszu. No mówię coś. Może jakieś – przepraszam? Albo co?… Czytaj dalej „Spóźnienie”

Iść przez myślenie jak przez ulicę

 

Bruno Gibert, Niebo. Tłum. Z francuskiego: Julian Kutyła. Oprac. Typograficzne: Anna Niemierko. Warszawa, Wydawnictwo Wytwórnia 2011.

 

            Książka Brunona Giberta Niebo wydana u nas w roku 2011 przez Wytwórnię (wydawnictwo dbające o wysoki poziom graficzny) wpisuje się w coraz dłuższy szereg książek adresowanych do młodszych dzieci, w których obecny jest temat śmierci. Mamy na naszym rynku sporo takich pozycji. Przypomnijmy na przykład poruszającą baśń Georga Maaga Ogród, z ilustracjami Irene Bedino (Nasza Księgarnia 2005), mądrą i krzepiącą opowieść Kima Fupza Aakesona (z ilustracjami Evy Ericson) – Esben i duch dziadka (Media Rodzina 2006), bardzo ważną (i piękną) książkę francuskich autorów Davide’a Cali i Serge’a Blocha A ja czekam, gdzie śmierć, obok dorastania, uczuciowości, miłości, radości rodzicielstwa, obcowania z naturą, pojawia się jako naturalny składnik ludzkiego losu (Hokus-Pokus 2007), pełną wyjątkowego uroku i mądrości opowieść Dziewczynka i drzewo kawek Rity Jalonen, z ilustracjami Kristiny Louhi (Tatarak 2009), czy też wreszcie przejmującą książkę Kolorowy szalik Barbary Kosmowskiej (Wydawnictwo Literatura 2014). Jest tego dużo więcej. Czytaj dalej „Iść przez myślenie jak przez ulicę”

Tak jak trzeba, czyli zgodnie z instrukcją (opowiadanie Naszej Najstarszej Pociechy)

 

          Mam dobrego kolegę, który mieszka na sąsiednim osiedlu. Żeby się tam dostać, trzeba przejść przez ruchliwą ulicę. Dość długo mama nie pozwalała mi odwiedzać kolegi. Bała się, że wpadnę pod samochód. W końcu się zgodziła, ale kazała mi patrzeć najpierw w lewo, potem w prawo, a potem znów w lewo i upewnić się, czy  nic nie jedzie. W dodatku zawiadomiła mnie, że będzie obserwować z balkonu (stamtąd widać to skrzyżowanie), czy wszystko zrobiłem tak jak trzeba, czyli zgodnie z jej instrukcją. Czytaj dalej „Tak jak trzeba, czyli zgodnie z instrukcją (opowiadanie Naszej Najstarszej Pociechy)”

O dziadkach i babciach  (nie tylko tych na jabłoni…)

 

     

       Dziadkowie i babcie są potrzebni. Ich rola jest olbrzymia. Wiedzą o tym zarówno wnuczęta (i to w różnym wieku), jak i rodzice owych wnucząt, którzy niekiedy bywają pisarzami. Dlatego zapewne nie brakuje w literaturze adresowanej do młodego czytelnika wizerunków babć i dziadków. Mamy więc książki dawniejsze, bardziej lub mniej znane i te stosunkowo nowe bądź całkiem nowe… Czytaj dalej „O dziadkach i babciach  (nie tylko tych na jabłoni…)”

Pożywka dla uczuć i umysłu

   

Barbara Kosmowska, Kolorowy szalik. Okładka i ilustracje Emilia Dziubak. Łódź 2014. Wydawnictwo Literatura

      Barbara Kosmowska wie, jak opowiedzieć historię, by poruszyć czytelnika. Czyni to zresztą od lat, adresując swoje książki (ma na koncie również słuchowiska) głównie do dzieci i młodzieży, choć i do dorosłych przemówić potrafi. Jest w końcu nie tylko pisarką, ale i literaturoznawczynią, a to zobowiązuje.

          Książka Kolorowy szalik, o której chciałam napisać od dawna, ale dopiero teraz mam czas, by ten zamiar zrealizować, składa się z dwóch niezbyt długich opowiadań. To tytułowy Kolorowy szalik oraz Dziwne spodnie.

              Książka została wydana parę lat temu (2014) w literackiej serii Wydawnictwa Literatura. Przepiękną okładkę, wyklejki i parę ilustracji wykonała Emilia Dziubak. Ta ważna pozycja od razu (jak najsłuszniej!) została zauważona i uzyskała nominację w Konkursie im. Kornela Makuszyńskiego. Jest adresowana do młodszych nastolatków.

             Narratorkami obu opowiadań są dziewczynki, które przechodzą przez trudne doświadczenia, związane z napotkanymi ludźmi, niemieszczącymi się w szarym szablonie codzienności. Obie muszą się zmierzyć z trudem poznawania siebie, przełamywania stereotypów w (zwykle nazbyt pośpiesznym…) ocenianiu innych ludzi, muszą postawić sobie parę pytań i na parę z nich uczciwie odpowiedzieć. Przechodzą, bolesną, ale i – paradoksalnie – wzmacniającą lekcję wrażliwości. Uczą się, że dojrzewanie jest prawdziwym znojem i że nie jest łatwo ani lekko przejść przez życie, które, co prawda, potrafi zaoferować wiele, ale i boleśnie zranić. Czytaj dalej „Pożywka dla uczuć i umysłu”