Chiwa w słońcu, czyli wyprawy do Uzbekistanu część ósma

 

 

Słońce odmienia życie!

            Chiwa przywitała nas pięknym słońcem i od razu wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki!  To, co wczoraj było szaro-bure, dziś, w bystrym (jak mawiają górale) słońcu, prezentowało się cudnie.

              Pokręciliśmy się więc po starówce, która  wydała nam się teraz światem z bajki. Mieszkaliśmy wszak na terenie kompleksu architektonicznego Iczan Kala, od 1990 roku znajdującego się na liście światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Czytaj dalej „Chiwa w słońcu, czyli wyprawy do Uzbekistanu część ósma”