Burdubasta albo skapcaniały osioł… Dlaczego co nieco rozumiem?

 

Scenariusz jest adresowany do dzieci i młodzieży 12+

 

 Westchnienie…

            Stanisław Tekieli (1965 – 2020), wybitny dziennikarz, korespondent wojenny i autor wielu reportaży z okresu wojen na Bałkanach (współpracownik Gazety Wyborczej), człowiek o wielkiej wrażliwości, licznych zainteresowaniach i niezwykłej skromności (zważywszy na ilość dokonań)  był też miłośnikiem łaciny. Nauczył się jej już jako człowiek dojrzały. Zdążył (bo zmarł przedwcześnie, w wieku zaledwie 55 lat) w związku ze swoją łacińską pasją zrealizować niesłychanie ciekawy projekt, który pozwala nie tylko na ożywienie łaciny, uważanej powszechnie za język martwy, ale i na podjęcie refleksji na temat ciągłości tradycji językowej i kulturowej. Czytaj dalej „Burdubasta albo skapcaniały osioł… Dlaczego co nieco rozumiem?”

O dziadkach i babciach  (nie tylko tych na jabłoni…)

 

     

       Dziadkowie i babcie są potrzebni. Ich rola jest olbrzymia. Wiedzą o tym zarówno wnuczęta (i to w różnym wieku), jak i rodzice owych wnucząt, którzy niekiedy bywają pisarzami. Dlatego zapewne nie brakuje w literaturze adresowanej do młodego czytelnika wizerunków babć i dziadków. Mamy więc książki dawniejsze, bardziej lub mniej znane i te stosunkowo nowe bądź całkiem nowe… Czytaj dalej „O dziadkach i babciach  (nie tylko tych na jabłoni…)”

Wznieść się wysoko…

 

Katherine Rundell, Dachołazy. Przełożył Tomasz Bieroń. (Warszawa 2017, Wydawnictwo Poradnia K)

 

          Opowieść o wolności, nieskrępowanej przygodzie,  zrozumieniu duszy dziecka, odwadze, przyjaźni, rodzącym się zauroczeniu, o tęsknocie za matką, o odrzucającym wszelkie kompromisy dążeniu do celu i o czymś jeszcze… Wiele można odnaleźć w pełnej uroku historii opowiedzianej młodym dwunasto-, trzynastoletnim czytelnikom (i to w dodatku, co wcale nie jest takie częste, zarówno dziewczętom, jak i chłopcom). Czytaj dalej „Wznieść się wysoko…”

Zaproszenie do zabawy w odrobinę starym stylu

 

Małgorzata Żółtaszek, ilustracje Paweł Pawlak, Basałyk i Psotka idą do pracy.  (Warszawa 2015, Poradnia K)

 

      Basałyk i Psotka idą do pracy to activity book. Jej wartość i siła tkwią przede wszystkim w tym, że jest zaproszeniem do twórczej zabawy w odrobinę starym stylu.  Odbiorcy (dzieci w wieku mniej więcej 5 – 8 lat) mają szansę zapomnieć o istnieniu telewizorów, smartfonów, tabletów –  fascynujących, choć pozbawionych ciepła ekranów. Mogą, dzięki książce, odkryć istnienie i atrakcyjność tekturowych pudełek, nadłamanych guzików, plastikowych nakrętek, plasteliny, sznurka, czy taśmy klejącej, z ich różnorodnością  i pełnymi tajemnic możliwościami. Czytaj dalej „Zaproszenie do zabawy w odrobinę starym stylu”