Na stole
części aniołów
tu skrzydło
tutaj skrawek szaty
ówdzie oczy z okruchów
chleba
i włosy
z porostów
a tam
nie tam
bardziej na prawo
szklane paciorki
ozdoba anielskiej szyi
niekiedy gotowe anioły wyfruwają
niepostrzeżenie
przez uchylone okno
czasem taki anioł
przysiądzie na gałęzi
albo wykąpie się
ze śpiewem anielskim
w jeziorze chmur
inny stanie za plecami
by pobawić się
w anioła stróża
A w wytwórni
gwałtu rety
gdzie anioły
gdzie anioły
przecież były zamówione
A anioły
grają na nosie
lotną melodię
radości