W lusterku rzeki
drzewa
dziwią się swej urodzie
chmury płyną
bardziej niebiesko
z lekkim falowaniem
maleńki księżyc
pobladły ze strachu
lub zmęczenia
zaczepił jednym rogiem
o przybrzeżną trzcinę
Odbite niebo
Podwojony świat
Góra dół
i jeszcze zamyślenie drugiego brzegu
co wabi zielenią
i miłosnymi rozmowami ptaków
W lusterku rzeki
podwójny świat
płynie gdzieś
do niewiadomego morza czasu
„niewiadome morze czasu” , do którego płyniemy funkcjonując w podwójnym świecie – piękne
Komentarz, pod którym nostalgicznie się podpisuję.
Kolejny piękny wiersz, Haniu❤️
Bardzo piękny wiersz. Lubię czytać Twoje wiersze. Są takie malarskie. Zostają na dłużej … chciałoby się je mieć na papierze z ilustracjami.
Dziękuję i cieszę się, że czytanie moich wiersz(-yków) sprawia Ci przyjemność. Myślę o wersji papierowej. Może coś z tego wyjdzie.