Coś…

 

Coś

mnie ugryzło

w serce

            coś niewielkiego

nawet

specjalnie nie boli

raczej

drażni

tylko

            nie wiem

            czy zostanie

            rana

            może najwyżej

            ranka

Coś

mnie ugryzło

w serce

ale krwawi

tylko odrobinę

2 odpowiedzi na “Coś…”

  1. Dawno nie zaglądałam (tak się złożyło), a tu tyle ciekawych tekstów i pięknych wierszy!
    Pisz, Haniu, działaj, dziel się swoimi przemyśleniami i sobą!

  2. Jeszcze raz… Mam kłopot z wysłaniem komentarza. A chciałabym tylko powiedzieć, że bardzo się cieszę z tego, że piszesz, działasz, dzielisz się swoimi przemyśleniami i sobą.
    Najserdeczniejsze pozdrowienia,
    malg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.