dokąd zmierzasz
buciku bez pary
z zadartym dumnie noskiem
osamotniony
nadrabiasz miną
przetarta sznurówka
próbuje łopotać
ale cholewka potyka się
na stopniu zbyt wysokim
nosek podrapany
jak u starego buciska
a przecież jesteś jeszcze
taki malutki
Wzruszyłam się!
Mnie zabolał. Znaczy – bezlitośnie dobry. Mam taki bucik.