Rzeka odeszła na drugi brzeg

 

 

Rzeka odeszła

na drugi brzeg

uciekła

sama od siebie

w poszukiwaniu siebie

            Została piachu łacha

            i przyniesione falami

            które są tylko wspomnieniem

            skarby

            kamyki do puszczania kaczek

            oszlifowane szkiełka do patrzenia

            muszle po umarłych małżach

            do słuchania szumów szelestów

            pnie udające smoki

Są jeszcze ślady zwierząt i ptaków

wszędobylskie

spragnione

kopytka i pazury

i gęstwina cienkich witek

hojny dar wierzby

zwalonej na brzegu

gdzie w chaszczach

mieszkają

wspomnienia

            A rzeka patrzy

            z drugiego brzegu

            rzeki

           na swój dawny brzeg

Jedna odpowiedź do “Rzeka odeszła na drugi brzeg”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.