Być w podróży…

 

Być w podróży

            Umykające krajobrazy

            otwierają drzwi do marzeń

            piękne budowle z łukiem uśmiechu

            renesansowej piękności

            dostarczają leczniczej dawki cienia

            gorące źródła

            i chłodna rzeka

            pod rzymskim mostem

            rozkosznie

            muskają skórę

            nagi gitarzysta

            brzdąka coś

            na wyspie

            nieładnie ale czule

            a stara Chinka

            rozpala swój ogień

       Skały

       w bezkresie nieba i morza

        potężny kliwater i maleńkie żagle

        zapisują w pamięci

         ślady

        czasu

        co drobnymi krokami

        biegnie nieustająco

        z wytrwałością

         niestrudzonego

         kolekcjonera wrażeń

         ku tęsknocie

         ku iskierce Jasności

 

           

           

 

 

 

 

 

 

Jedna odpowiedź do “Być w podróży…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.