Dziennik podróży do Gruzji. Dzień dziewiąty. Batumi. Ogród Botaniczny

Wrzesień 2013

Skocz do galerii

9 września: Batumi i Ogród Botaniczny w deszczu

Poniedziałek przywitał nas deszczem. Wcale nas to nie zraziło, bo wciąż było ciepło i miło. (Do tego stopnia miło, że teraz, gdy piszę tę relację w naszym podlaskim domeczku, nawet mi się zrymowało…) Narzuciliśmy na ramiona okrycia przeciwdeszczowe i podjechaliśmy autem pod kasy słynnego Ogrodu Botanicznego. Okazało się, że jego sława jest jak najbardziej zasłużona. Czytaj dalej „Dziennik podróży do Gruzji. Dzień dziewiąty. Batumi. Ogród Botaniczny”

Uśmiech – tylko tyle? Co cieszy czeskiego Cieszka…

Zdeněk Svěrák, Ucieszki Cieszka. Tłumaczenie Dorota Dobren. Ilustracje Ewa Stiasny. Wydawnictwo Dwie Siostry. Warszawa 2013

Fenomen czeskiego humoru zadziwia polskiego czytelnika  i widza od lat. Dotyczy to nie tylko literatury i filmów dla dorosłych, ale również literatury i filmów dla dzieci. Wiele osób pamięta postać – znanego również z filmów animowanych – brodatego rozbójnika Rumcajsa, a także jego uroczej żoneczki Hanki (lub, w zależności od przekładu, Manki) i ich synka – Cypiska. Dzisiejsze maluchy spotykają się z Rumcajsem i jego rodziną głównie na ekranie. Na szczęście od czasu do czasu pojawia się kolejny bohater, który trafia do dziecięcych serc. Czytaj dalej „Uśmiech – tylko tyle? Co cieszy czeskiego Cieszka…”

Dziennik podróży do Gruzji. Dzień ósmy. Batumi

Wrzesień 2013

Skocz do galerii

8 września: Batumi czyli Wielki Świat po gruzińsku

W niedzielny poranek wyruszyliśmy na podbój czarnomorskich plaż. Okazało się, że są one bardziej … hm – oryginalne niż luksusowe… Lekko zdezorientowani dotarliśmy w końcu (wspomagani radami sympatycznego miejscowego menela) do miejsca, które można by, na upartego, nazwać plażą. To jest piasku było w bród, morze też na miejscu, więc… Czytaj dalej „Dziennik podróży do Gruzji. Dzień ósmy. Batumi”

Wdzięczny taniec małej Binty

 

Eva Susso, Benjamin Chaud, Binta tańczy, Poznań 2008, Wyd. Zakamarki.

Powstałe w 2007 roku poznańskie wydawnictwo Zakamarki specjalizuje się w adresowanej do dzieci  literaturze skandynawskiej. Wydało sporo książek obrazkowych adresowanych do młodszych dzieci.

Taką właśnie książką jest niewielkich rozmiarów pozycja szwedzkiej pisarki Evy Susso (autorki kilkunastu książek, piszącej zarówno dla najmłodszych, jak i dla młodzieży) i młodego francuskiego ilustratora Benjamina Chaud’a (ma na swoim koncie sporo tytułów zilustrowanych we Francji). Czytaj dalej „Wdzięczny taniec małej Binty”

Dziennik podróży do Gruzji. Dzień siódmy. Droga do Adżarii.

Wrzesień 2013

Skocz do galerii
7 września: światełko dla Viktora i podróż do Batumi

 

Przed ostatecznym wyjazdem ze stolicy Gruzji postanowiliśmy zajrzeć jeszcze na chwilę na cmentarz, by pożegnać Viktora i zapalić mu – polskim zwyczajem – światełko… Posiedzieliśmy, podumaliśmy i, cóż, pojechaliśmy…

Ruszyliśmy w stronę Adżarii. Czytaj dalej „Dziennik podróży do Gruzji. Dzień siódmy. Droga do Adżarii.”

Dziennik podróży do Gruzji. Dzień szósty. Wielka Gruzińska Droga Wojenna i wiatr

Wrzesień 2013

Skocz do galerii

6 września: na Wielkiej Gruzińskiej Drodze Wojennej; u stóp Kazbeku

Wreszcie nadszedł dzień, kiedy wyruszyliśmy na najbardziej chyba znany i najczęściej przedstawiany we wszelkich opisach szlak. Oto mieliśmy wkroczyć (ściślej – wjechać) na Wielką Gruzińską Drogę Wojenną! Naszym celem było dotarcie do stóp Kazbeku, wyniosłego pięciotysięcznika, do którego pielgrzymują od ponad 150 lat rzesze alpinistów (pierwsze wejście na Kazbek miało miejsce w 1868 roku). Pogoda tym razem dopisywała. Piątek, 6 września okazał się pięknym, słonecznym dniem. Czytaj dalej „Dziennik podróży do Gruzji. Dzień szósty. Wielka Gruzińska Droga Wojenna i wiatr”

Wprost do serca

 

Oliver Jeffers, Chłopiec i pingwin. Przekład Michał Rusinek. Warszawa 2010. Wydawnictwo “mam”.

Oliver Jeffers to młody, pochodzący z Belfastu a zamieszkały w Nowym Jorku artysta, autor obrazów, instalacji a także cenionych książek obrazkowych. Wystawia swoje prace w galeriach Nowego Jorku, Londynu, Waszyngtonu i Dublina, a także dalekiego Sydney i rodzinnego Belfastu. Teraz jego książki obrazkowe zaczęły docierać również do Polski. Czytaj dalej „Wprost do serca”