zamykamy kółko
i rozpoczyna się
mozolne
stawianie pytań
na głowie
Trzeba by coś zmienić, ale co?
Żeby trochę składniej nam to szło…
Żeby trochę składniej
Może trochę ładniej Czytaj dalej „Trzeba by coś… (piosenka)”
Mało czasu
na szukanie
Trzeba to mieć
już
natychmiast
Moje TO
całkiem niewielkie
uśmiechnij się
zrób mi wreszcie prezent z siebie Czytaj dalej „TO”
Rzucam cień
ale w końcu
to on mnie porzuca
i odchodzi
z podniesioną głową
w Krainę Cieni Czytaj dalej „Cień”
Ranna tajemnica
krwawi boleśnie
podziurawiona na sito
umyka z pola widzenia Czytaj dalej „Ranna tajemnica”
Miło jest obserwować przejawy ładu
takie na przykład dopasowanie
czy też przyleganie
bywa krzepiąco powszechne
noga przylega do buta
gdy but jednak nie pasuje
w towarzystwie reszty człowieka
wybiera się do szewca Czytaj dalej „Przyleganie”
Dokąd biegniesz, kurko?
Za wielkie dla mnie to podwórko…
Dokąd biegniesz? Poczekaj!
Poczekaj, poczekaj! Nie uciekaj!