Skrzydlaty fortepian… Główny mieszkaniec Gabinetu. Tak nazywamy pokój, w którym od czasu do czasu gromadzi się cała rodzina.
Skrzydlaty fortepian… Główny mieszkaniec Gabinetu. Tak nazywamy pokój, w którym od czasu do czasu gromadzi się cała rodzina.
Przyjeżdża do nas Duży Dziadek. Mieszka we Wrocławiu, tak jak nasza ciocia, która przyjeżdża razem z nim. Ta ciocia jest prawdziwa, bo mamy też dużo takich niby cioć – przyjaciółek rodziców. Mama mówi, że co siostra to siostra (też jestem siostrą i to aż dwóch braci, więc się cieszę na przyszłość).
Zawsze (prawie) oboje są u nas na Święta. Duży Dziadek jest naprawdę bardzo, bardzo duży.
Czytaj dalej Zakupy (z cyklu “Opowiadania Naszej Jedynej Córeczki”)
Elvira Lindo, Mateuszek. Przełożyła Anna Trznadel – Szczepanek. Ilustrował Julian Bohdanowicz. Nasza Księgarnia (Warszawa 2003).
http://www.nk.com.pl
Hiszpańska pisarka Elvira Lindo (ur. w 1962 r.), autorka scenariuszy radiowych i telewizyjnych, wpadła na szczęśliwy (jak się okazało) pomysł i wymyśliła postać chuchrowatego Mateuszka, okularnika, mieszkańca madryckiej dzielnicy Carabanchel (Górnego!), chłopca dość spokojnego, gaduły niezrozumianego przez otoczenie, (u którego) na razie wszystko, co dobre, mieści się (…) w obrębie mózgu. Czytaj dalej Mateuszkowi nie jest źle
Angela Nanetti, Mój dziadek był drzewem czereśniowym. Przełożyli Jarosław Mikołajewski i Magdalena Mikołajewska, „Nasza Księgarnia”. (Warszawa 2007)
Są książki, które chwytają za gardło. Taka właśnie jest powieść włoskiej pisarki, Angeli Nanetti Mój dziadek był drzewem czereśniowym. Mówi o mocy miłości do natury i o sile więzi istniejącej wśród ludzi różnych pokoleń, o działaniu i o potędze dziecięcej determinacji. To również wielka pochwała zrozumienia i prawdy. Czytaj dalej Miłość jak drzewo