Droga ze szkoły

 

 

­          – Daj to! – lewa ręka Murzynka wyciąga się energicznie po moją skórzaną teczkę, dość ciężką, prawdę mówiąc. Mam w niej elementarz, parę zeszytów, pudełeczko z plasteliną, blaszane pudełko z kredkami, średni blok do rysowania (ale dość gruby), wiązkę barwnych liczmanów, drewniane liczydło, drewniany, zasuwany piórnik z ołówkami, obsadką, kompletem stalówek i gumką-myszką, no i pudełko na drugie śniadanie, w którym teraz tkwi już tylko niewielka, lniana serwetka z mereżką. Śniadanie zostało zjedzone. Jest jeszcze woreczek ze strojem na gimnastykę. Kapcie niosę w osobnym, granatowym worku z podszewki, który  uszyła mi babcia. Czytaj dalej „ Droga ze szkoły”

Selma z ptakiem w kieszeni…

 

Ellen Karlsson,  Ryba o imieniu Fabian. Ilustr. Eva Lindström. Przełożyła ze szwedzkiego Katarzyna Skalska. Poznań 2019: Zakamarki.

 

            Przeżycia nieśmiałej Selmy, jej nowa sytuacja emocjonalna i życiowa, a także zupełnie niespodziewana przyjaźń z chłopcem to tematy kolejnej książki dwóch szwedzkich autorek: Ellen Karlsson – pisarki i Evy Lindström – ilustratorki.

            Obie panie dały swoim czytelnikom do rąk dwie książki, których bohaterką jest Selma (trzecia ukaże się niebawem). O pierwszej, zatytułowanej Sznurówka, ptak i ja, już tu z entuzjazmem pisałam, chwaląc subtelne podejście do emocji i duży potencjał dialogowy (jest o czym rozmawiać).

            Druga część cyklu o Selmie nie rozczarowuje. Można ją (ostatecznie) czytać osobno, choć znajomość pierwszej części pozwala lepiej zobaczyć zmiany zachodzące w dziewczynce, przede wszystkim – jej stopniowe dojrzewanie.

          Selma ma osiem lat. Będzie chodzić do innej niż dotychczas klasy i ma nadzieję, że się z kimś zakoleguje. Jej marzenie się spełnia, choć przyjaciela odnajduje nie w zaborczej, pozbawionej empatii, podchodzącej zadaniowo do szkolnej relacji koleżance, którą nauczyciel wyznaczył na opiekunkę nieśmiałej nowej uczennicy, lecz w Fabianie, koledze, który ma własne pasje, umie się głośno i spontanicznie śmiać, no i niczemu się nie dziwi. Nawet ptakowi, który wyprowadził się z serca dziewczynki i mieszka teraz w jej kieszeni, a czasem – w doniczce… Czytaj dalej „Selma z ptakiem w kieszeni…”

Złoty trybik dobroci

 

Marcin Szczygielski, Leo i czerwony automat. Ilustracje Dorota Wojciechowska-Danek.  Instytut Wydawniczy Latarnik im. Zygmunta Kałużyńskiego. Warszawa 2018.

 

    Zwykłe miasto, które się przeistacza. Staje się przerażające. Chłopiec, który chce być zwykły, ale nie jest i to nie dlatego, że jest dzieckiem z in vitro, ale z powodu dojrzałości, empatii, po prostu – dobroci, w dodatku połączonej z wolą działania. Magiczny pierwiastek wkradający się w znajomą zwykłość Miasta i Zielonej Perspektywy, dzielnicy, niegdyś wykwintnej i modnej, teraz – zmieniającej się pomału w przykurzony relikt przeszłości. Tak wygląda świat przedstawiony w powieści Marcina Szczygielskiego, który kolejny raz zabiera czytelnika w świat pełen niesamowitych zdarzeń po to, by powiedzieć o rzeczach ważnych i najważniejszych.

Czytaj dalej „Złoty trybik dobroci”