Humor w szkole?

 

 

Czy szkoła jest dobrą przestrzenią dla istnienia humoru?

Moja odpowiedź na to pytanie brzmi: nie.

    Oczywiście sprawa wcale nie jest prosta. Na pozór wydawać by się mogło, że humor w szkołach może służyć na przykład rozładowaniu napięcia, towarzyszącemu często nauce, łagodzić stres, pełnić swego rodzaju funkcję terapeutyczną, że można uczyć bawiąc a zabawie przecież zwykle towarzyszy humor i jego przejaw, czyli śmiech … To wszystko prawda. Ale… Czytaj dalej „Humor w szkole?”

Zachęta do czytania

 

Wydana w 2010 roku książka Beaty Wróblewskiej „Motyl w podróży” opowiada o trudnej a zarazem dość  częstej sytuacji dziecka, żyjącego w rodzinie, w której rodzice są rozwiedzeni.

 Mama dziewięcioletniej Marty, telewizyjna dziennikarka, nie zawsze ma czas na zajmowanie się córką. Ojciec, szalony naukowiec, nie bardzo wie, o czym rozmawiać z małą dziewczynką. Na szczęście pozostają dwie pary ukochanych i mądrych dziadków, liczne grono wesołych kuzynek i kuzynów. Wokół dzieje się bardzo dużo. Jest czas na rozmowy i znajdują się sposoby na ocieranie łez… Rodzina  istnieje, choć nie jest to jej model najbardziej tradycyjny. Autorka nie ocenia rodziców, ale pokazuje, że dziecko w takiej sytuacji – nie najgorszej (ale i nie najlepszej) ma prawo czuć się dość zagubione. Mała Marta, urażona do żywego przez matkę, postanawia samodzielnie, nie mówiąc nic nikomu, wyruszyć w podróż do dziadków. Chce w ten sposób ukarać mamę. Po drodze przytrafiają się jej różne spotkania, rozmaite przygody… Czytaj dalej „Zachęta do czytania”

Siła głosu. Scenariusz zajęć z dziećmi w wieku 6 – 8 lat

 

Scenariusz zajęć „Głos” ukazał się drukiem w „Poradniku Bibliotekarza”

Lekcja jest adresowana do dzieci z klas 0 – 2. Inspiracją do zajęć jest książka Michała Bogdanowicza „Głos”.

          Jej autor debiutuje jako twórca piszący dla dzieci. Z zawodu jest muzykiem – śpiewakiem operowym. W tym wypadku jednak jego główny zawód nie jest utrudnieniem, lecz uwierzytelnieniem poruszanego tematu, gdyż niewielkich rozmiarów książka (ładnie zilustrowana przez debiutującą w zawodzie ilustratora absolwentkę warszawskiej ASP – Julię Cybis) traktuje o głosie i jego roli w uzyskaniu własnej tożsamości. Bohaterem baśniowego opowiadania jest niemy Mały Wodnik (długo wyczekiwane dziecko Nimfy Błotnej i Wodnika), do którego nie dotarła przesyłka od Wielkiego Rozsyłacza Głosów. W związku z czym Mały Wodnik podejmuje podróż w poszukiwaniu swego głosu. Jak to bywa w podróży, zdarzają się przygody i spotkania. W końcu głos zostaje szczęśliwie odnaleziony, co napełnia bohatera poczuciem szczęścia. Czytaj dalej „Siła głosu. Scenariusz zajęć z dziećmi w wieku 6 – 8 lat”

Toskania na bis… Elba, zupełnie niehistorycznie…

 

 

          Podczas wyjątkowo gwarnej kolacji w rodzinnej pizzerii Garum  w naszym Roccatederighi wpadliśmy na pomysł, by następnego dnia wybrać się na Elbę. Oczywiście – promem. Niedziela na Elbie. Czy to nie piękne?… Pomysł zrodził się przy karafce vino locale, w czasie nielicznych chwil względnego spokoju… Obok nas, przy zestawionych stołach biesiadowała wielopokoleniowa włoska rodzinka, tyleż sympatyczna, co hałaśliwa… Czytaj dalej „Toskania na bis… Elba, zupełnie niehistorycznie…”

Toskania na bis. Tatti, Massa Marittima i …

 

 

             Wiatr… W powietrzu wirują podeschnięte liście winogron, fruwają jakieś zioła…W sobotni poranek przenosimy się ze śniadaniem do domku. Tam jest zdecydowanie zaciszniej. Jeszcze zwyczajowa kawka (cappuccino) w miasteczku – tym razem w Da Nadzie –  i zapada decyzja, że dzisiaj pojeździmy po pobliskich miasteczkach, o których raczej milczą przewodniki albo też mówią o nich niewiele. Powłóczymy się po prostu po toskańskiej prowincji. Czytaj dalej „Toskania na bis. Tatti, Massa Marittima i …”

Dziecko jest istotą myślącą

 

April Stevens, Figgrotten. Przełożyła Maria Kabat. Ilustr. Sophie  Blackall. Levyz Books.(bmw) 2022.

 

            Nie pisze się u nas takich książek… Nikt nie uczy starszych dzieci, młodszych nastolatków, jak obchodzić się z własnymi emocjami, jak rozpoznawać uczucia, jak istnieć w społeczności. A przynajmniej brak takich prób podanych w formie zbeletryzowanej. Amerykańska autorka robi to, powołując do życia bohaterkę o dziwnym imieniu Figgrotten (nieprzetłumaczalna gra angielskich słów: coś ze słodyczy figi i zapomnienia…), która powoli wyrasta z dzieciństwa i, nie bez bólu, wchodzi w nastoletniość. Czytaj dalej „Dziecko jest istotą myślącą”