Istotka – maskotka  czyli coś do kochania

 

Wanda Mycielska, Fikus. Przetłumaczone z portugalskiego na polski przez autorkę w roku 2008. Wydawnictwo Hokus-Pokus. Warszawa 2009.

 

        Do kochania nadają się rodzice, babcie i dziadkowie, a także – rodzeństwo  (mimo, że bywa niekiedy dość uciążliwe). Wiele osób i rzeczy nadaje się do kochania. Wśród nich szczególną rolę odgrywają misie (taki Kubuś Puchatek albo inny Miś Uszatek…), a także różne stworki (Plastuś, czy też Muminek), które mają swoją  maskotkową, niekiedy bardzo mądrą duszę, takie maskotki-istotki. Można do nich mówić a one potrafią słuchać. Mają swoje życie – tajemne bądź całkowicie autonomiczne, o którym potrafią opowiadać lub o którym opowiada Osoba, która Wie…  Uczestniczą w rzeczywistości na swój jedyny i niepowtarzalny sposób. Nie mają takich doświadczeń (ani takich rozmiarów) jak dorośli, więc sytuują się bardzo blisko świata dzieci. Można ich nie zauważać, ale, podobnie jak dzieci, niezaprzeczalnie istnieją i świetnie nadają się do kochania. Czytaj dalej „Istotka – maskotka  czyli coś do kochania”

O stworzeniu świata i niepozornym Człowieczku…

 

Bart Moeyaert, Stworzenie; ilustracje Wolf Erlbruch. Tłumaczenie Jadwiga Jędras, Łukasz Żebrowski, Wydawnictwo Hokus-Pokus, Warszawa 2005.

http://www.hokus-pokus.pl

            Dziwny, pokraczny człowieczek w  staromodnym kapeluszu, siedzący na krzesełku przygląda się brodatemu Panu Bogu, który z zadowoloną miną wysnuwa z siebie (a ściślej – ze swojej dłoni) lekko przerażonego kota… Taki obrazek widnieje na okładce książki Stworzenie, autorstwa belgijskiego twórcy – Barta Moeyaerta, nagradzanego i tłumaczonego na wiele języków powieściopisarza, autora sztuk teatralnych i scenariuszy filmowych, także poety i tłumacza. Jego osiągnięciem, jako osoby piszącej dla dzieci, jest trzykrotna nominacja do Międzynarodowej Nagrody im. H. Ch. Andersena. Książka Stworzenie została wydana u nas w 2005 roku  przez warszawską oficynę Hokus-Pokus i trzeba podkreślić, że jest to edycja bardzo staranna pod względem jakości. Czytaj dalej „O stworzeniu świata i niepozornym Człowieczku…”

O rudowłosej Minu, co łazi po dachach i drzewach

 Annie M.G. Schmidt, Minu, tłumaczenie Joanna Borycka-Zakrzewska. Wydawnictwo Hokus-Pokus, Warszawa 2006

http://www.hokus-pokus.pl 

          Kot jest zwierzęciem pełnym tajemnic. Staje się często panem swego właściciela. Co prawda chadza własnymi drogami, ale ten, kto (jak ja) z bliska obserwował przez wiele lat to zwierzę (bo kota nie można mieć)  wie, że bardzo przywiązuje się ono nie tylko do miejsc, które lubi, ale i do ludzi.

      Kot, arystokratyczny indywidualista, inspirował twórców literatury dziecięcej od dawna. Charl Perrault (w swoim zbiorze baśni z 1697 roku) ubrał kota w buty i kazał sprytem zdobywać dla swego pana wszelakie dobra. Po francuskim mistrzu pióra czyniło to wielu (u nas na przykład Jan Brzechwa,  Hanna Januszewska, Ewa Szelburg-Zarembina, czy Witold Zechenter). Pisano o kocie w różnych czasach i w różnych językach, prozą i wierszem. Czynił to Rudyard Kipling i Theodor Geisel (Dr Seuss), Thomas S. Eliot i Stanisław Jachowicz, Mieczysława Buczkówna i (całkiem niedawno) Tomasz Trojanowski. Kot bywał przewrotnym, choć miłym niecnotą (np. u Marii Kownackiej) i mędrcem (kot o imieniu Arystoteles z książki Dicka Kinga-Smitha Arystoteles solennie wypełnia polecenie otrzymane na pożegnanie od mamy: Bądź mądry, synku). Przykłady można by tu mnożyć.

                Holenderska pisarka, Annie M.G. Schmidt (1911 – 1995) uczyniła jednak coś zupełnie niezwykłego: bohaterem jej książki Minu jest bowiem… były kot, a właściwie, co nie jest bez znaczenia… była kotka.

Czytaj dalej „O rudowłosej Minu, co łazi po dachach i drzewach”

Poezja czekania

Davide Cali, Serge Bloch, A ja czekam… Tłumaczenie Julian Kutyła. Warszawa 2007. Wydawnictwo Hokus-Pokus

http://www.hokus-pokus.pl

 

             Czekania doświadczył każdy człowiek. Ileż sprzecznych uczuć, emocji i stanów ducha mu towarzyszy! Nadzieja i obawa, ciekawość i lęk, radosna ekscytacja i poczucie nudy, a także ból, a także  cierpienie… Czekanie to taki stan duszy, kiedy ocieramy się o Tajemnicę. Czytaj dalej „Poezja czekania”