Słońce odmienia życie!
Chiwa przywitała nas pięknym słońcem i od razu wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki! To, co wczoraj było szaro-bure, dziś, w bystrym (jak mawiają górale) słońcu, prezentowało się cudnie.
Pokręciliśmy się więc po starówce, która wydała nam się teraz światem z bajki. Mieszkaliśmy wszak na terenie kompleksu architektonicznego Iczan Kala, od 1990 roku znajdującego się na liście światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Czytaj dalej „Chiwa w słońcu, czyli wyprawy do Uzbekistanu część ósma”