Ptaku mojego serca…

 

Ellen Karlsson, ilustrowała Eva Lindstrom, Sznurówka, ptak i  ja. Przełożyła ze szwedzkiego Katarzyna Skalska. Poznań: Wyd. Zakamarki, 2018.

 

 

            Czasem zdarza się, że książka chwyta za serce. Tak właśnie dzieje się w przypadku szwedzkiej opowieści, w której ośmioletnia narratorka – Selma wyznaje: Mam w sobie ptaka, który stuka mi dziobem w serce. To boli. (…) Nikt oprócz mnie nie wie o ptaku w moim sercu. Ten ptak jest moją tajemnicą. Tajemnicą, której nie zdradziłam absolutnie nikomu. Nie wiem dlaczego. Tak po prostu jest.

Czytaj dalej „Ptaku mojego serca…”

Przedpokój

 

Ulubione miejsce w przedpokoju to kąt za szafką na buty. Szafka jest stara, poniemiecka. Tata kupił ją, jak większość mebli, uiszczając opłatę urzędową (nie chciał być szabrownikiem; nie brał cudzego bez pieniędzy). Można się tam wcisnąć i zostać niewidzialnym. Można być jak niewidzialny człowiek z telewizora. Czytaj dalej „Przedpokój”

Słoneczne jaskółki lecą ku słońcu

Maria Ewa Letki, Jutro znów pójdę w świat. Listy. Projekt okładki i ilustracje Aneta Krella-Moch. Wydawnictwo Literatura. Łódź 2003.

 

            Dobrze jest czasem zanurzyć się w realistycznie przedstawionym świecie prawdziwych przeżyć i wzruszeń… W świecie, w którym problemy Małego Człowieka pomaga rozwiązać Duży Człowiek (czyniąc to w dodatku bez odrobiny niemiłego wymądrzania się i moralizowania), w którym inni Mali Ludzie, choć śmieją się z siebie albo z zabaw kolegów (albo  – niekiedy –  nawet wyśmiewają…), potrafią też zdobyć się na normalne odruchy empatii. Czytaj dalej „Słoneczne jaskółki lecą ku słońcu”

Na początek listopada…

 

       Parę dni temu wzięłam  ponownie do rąk – nominowany do nagrody Nike w 2005 roku – tom poetycki Dariusza Suski Cała w piachu (Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2004). Raczej nie był to przypadek, bo pierwsze dni listopada takie już są… Trudno oderwać myśli od spraw ostatecznych. W dodatku podczas odwiedzin na rodzinnych grobach na Cmentarzu Południowym usłyszałam o rozterkach dzieci, które – zaniepokojone – chcą wiedzieć, co się dzieje z pradziadkiem i prababcią… Na razie starcza im stwierdzenie, że pradziadek i prababcia umarli. Tak po prostu się dzieje…

Czytaj dalej „Na początek listopada…”

Bogate życie za szafą

 

Anna Onichimowska, Za szafą. Ilustrowała Anna Wielbut. (Łódź 2016). Wydawnictwo Literatura.

 

            Niełatwo jest opowiadać historie z życia wzięte, zwłaszcza te nie nazbyt dramatyczne ani też traumatyczne (tych drugich ostatnimi laty jest ci u nas dostatek) tak, by przemawiały do czytelnika i brzmiały przekonująco… Jednym z wypróbowanych chwytów jest przedstawianie historii z  punktu widzenia bohatera. Taki właśnie chwyt zastosowała Anna Onichimowska w książce Za szafą (z literackiej serii To Lubię wydawnictwa Literatura).

            Bohater – narrator ma w tym wypadku dziewięć lat i jest bystrym uczniem klasy trzeciej. Tata – dziennikarz, mama – pilot wycieczek zagranicznych, nastoletnia siostra szczęśliwie zakochana w nastoletnim sąsiedzie… Nic się właściwie nie dzieje. Ot, zwyczajne życie miejskiej rodziny inteligenckiej.

Czytaj dalej „Bogate życie za szafą”