Na poduszce
pieczęć nocy Czytaj dalej „Na poduszce…”
Bądź kobieca
wiotko
promiennie
zmieniaj rzęsy
w zwiewny obłok firanek Czytaj dalej „Dwa wiersze o kobiecości”
Rysuję ptaka
nigdy nie zaśpiewa
nigdy nie zaśpiewa
nikt mi nie zapłaci
za ten obrazek
rysuję niepotrzebnego ptaka
na niepotrzebnym
niebotycznym
nie-drzewie Czytaj dalej „Mój ptak niepotrzebny”
Fot. Andrzej (Walec)Kowalczyk
Dla Ani
Nawet gile z czerwonymi brzuszkami
uciekły
i grzeją się teraz figlarnie
w cieple kominka
skacząc po błękitnych gałązkach witraża