Opublikowane w 24 sierpnia, 202024 sierpnia, 2020 przez Hanna DiNa poduszce… Na poduszce pieczęć nocy ból odlatuje z mgłą poranka z krzykiem żurawia z łopotem serca
Tak piękny, jak smutny i tak prawdziwy …❤
Oby szybko odlecial:) ale wiersz piekny!